Zaczynali od muzyki klezmerskiej, której definicja jednak z czasem stała się dla nich zbyt wąska. – Proponujemy rytmy bardziej nowoczesne, ale nadal związane z naszymi muzycznymi korzeniami – mówi o nowej płycie zespołu Bester Quartet Jarosław Bester.
Grupę tworzą czterej instrumentaliści, wykształceni muzycy klasyczni. W ich muzyce słychać elementy muzyki klasycznej, jazzowej, awangardowej oraz dokonania współczesnej kameralistyki. Formacja ta jest nowym obliczem grupy The Cracow Klezmer Band, która powstała w 1997 roku w Krakowie z inicjatywy kompozytora i akordeonisty Jarosława Bestera.
- Zespół swoją drogę rozpoczął od tradycyjnej muzyki żydowskiej. Później trochę oddaliśmy się od tego nurtu, a muzyka stała się bardziej nowoczesna. Stąd też zmiana nazwy – mówił w “Muzycznej Jedynce” Jarosław Bester.
Zespół wydał właśnie, po 5 latach od krążka “Remembrance”, nową płytę. “Metamorphoses” to 10 wirtuozerskich utworów opartych na klasycznych formach kompozycyjnych z uwzględnieniem improwizacji. – Na płytę trzeba było trochę poczekać, ale to dlatego, że w zespole zachodziły zmiany. Mamy m.in. nowego kontrabasistę Mikołaja Pospieszalskiego. Ale obiecywałem, że płyta będzie i jest – mówił Jarosław Bester.
Zespół koncertuje na całym świecie. – Ostatnio graliśmy w Serbii, czy Niemczech.
Graliśmy też w Izraelu, gdzie publiczność przyjęła nas bardzo gorąco. Teraz będziemy koncertować w Polsce – zapowiada Jarosław Bester. Zespół będzie można zobaczyć m.in. w Kielcach, Gdyni i Warszawie.
Rozmawiał Paweł Sztompke.